Jakoś trzeba zarobić na podróże ;) Dlatego też postanowiłem wyjść z ukrycia i rozpocząć internetową prezentację siebie jako fotografa ślubnego. Ciężki to rynek ...
Od wielu lat popełniam jakieś śluby, chrzty czy komunie. Do tej pory jednak wystarczyła "reklama szeptana", czyli znajomy - znajomemu itp itd. Ale niestety ... moje podróże wymagają coraz większych nakładów finansowych. buuuuu
Zapraszam na stronę Tcherpaq blog o ... fotografii ślubnej. Można się tam zapoznać z moją ofertą. Oczywiście wszystko jest możliwe i przyjmę każdą rozsądną propozycję ;) POLECAM
sobota, 4 grudnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz