
Pierwsza rewelacja to dziadki Acid Drinkers. Naprawdę kawał dobrej nuty ... pomimo iż nie ma tam ani jednego utworu ich autorstwa. Same covery. Ale jak zaaranżowane ???? Super robota !!

Druga rewelacja roku 2010 to również weterani polskiej sceny rockowej - Proletaryat. Płyta jest super (no może poza kilkoma tekstami). Więcej chyba pisać nie trzeba ...
Jak widać rok 2010, był wyjątkowo płodny ;) Gdyby można utrzymać taką średnią ... dwie dobre płyty rocznie, zyskałbym nadzieję, że jednak nie jest tak źle jak myślę.

W tamtym roku zresztą, też nie było źle ... miałem co posłuchać. Armia wydała płytę "Der Prozess" ...

... oraz Kult - "Hurra !!"
Oczywiście polecam, bez wyjątku !!