Z tym konkursem to byłem pewien, że nikt nie odpisze ;) A tu już druga praca konkursowa. He !! A przy takiej ilości prac to muszę ogłosić wielki sukces konkursu ;)
A tak wygląda praca nadesłana przez Patryka Świątka ...
Jako, że lubię się wtrącać, tutaj też mam propozycję - zamiast NO WAY zrobić NO PASARAN. Czy nie było by bardziej wymowne ??
... i pozycja poprzedniej pracy jest mocno zagrożona ;)
Żeby dodać konkursowi smaczku, wprowadzam dwóch nowych jurorów. Będą to panowie Washington Irving oraz Robert Capa. Jak to jest możliwe - zapytacie, że taki antydemokrata jak ja bawi się w takie demokratyczne zasady ?? Ha !! Nie dajcie się zwieść pozorom ;) Panowie ci otrzymują po pół prawa głosu. W najgorszym więc przypadku grozi mi remis i sprawa o dyskryminację ;) Ale co wtedy ?? Poradzimy sobie metodami demokratycznymi oczywiście. Od czego są łapówki ... przepraszam, lobbing ;) Każdego da się kupić. Wręczę po dwa złote i wyżej wymienieni zatańczą jak im zagram.
A tak na poważnie. Patryk Świątek, jak pisze w mailu do mnie, zainteresował się konkursem bo właśnie w lipcu wybiera się do Maroko. I zależy mu na nagrodzie ...
PS. To jak panie Patryku ?? NO PASARAN ??
/update/
PS 2. Już po napisaniu posta dostałem maila od autora, którego treść przytaczam w całości:
Witam,
Znak zrobiłem w photoshopie, jak widać nawiązuje do znaku "ścieżka
rowerowa" i w prosty i jednoznaczny sposób sygnalizuje odbiorcy o co w
tym chodzi. Dodatkowo hasło: No Way - które znają nawet ci którzy nie
potrafią mówić biegle po angielsku, można je tłumaczyć na wiele
sposobów mi kojarzy się najbardziej jako: "zakaz wstępu". Co więcej?
Barwy dobrane tak żeby można było zrobić z tego fajną i niedrogą
naszywkę, rower krzyżuje się z linią tworząc 4 kąty proste to
dodatkowo można kojarzyć ze znakiem X. Tyle mi do głowy w tej chwili
przychodzi.
Pozdrawiam
Patryk Światek
/update II/
poniedziałek, 24 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz